Warszawa, 25.03.2011 r.

Dnia 25.03.2011 zebraliśmy się na placu Narutowicza, aby wyjechać na 3-dniowy biwak hufca „Klucz”. Po dość długiej podróży pociągiem dotarliśmy do Łaskarzewa. Tam czekała nas jeszcze długa droga do szkoły, w której mieliśmy spać. Po rozlokowaniu się w salach i po kolacji, poszliśmy na grę (zaczęła się od oglądania „Klucz News”). Naszym zadaniem było zatrzymać konwój i przejąć teczkę z papierami wartościowymi. Udało nam się to dopiero wtedy, kiedy, zatrzymaliśmy samochód, i zaczęliśmy pchać w przeciwnym kierunku. Rozpoczęła się zaciekła walka o teczkę, którą wygrał zastęp Gile. Następnego dnia, po śnadaniu i apelu, wyruszyliśmy do lasu na kolejną grę, tym razem była to gra podobna do gry ekonomicznej. Nie do końca jednak zrozumieliśmy zasady i wymienialiśmy się nie swoimi surowcami, przez co musieliśmy ją powtórzyć. Po skończonej grze, w lesie, na ogniskach (każdy zastep przy swoim) przygotowywaliśmy sobie obiad. Początkowo był mały problem z dostarczonym jedzeniem (zamiast boczku kupiony został soczek, a zamiast kurczaka- indyk itp.) jednak jakoś sobie poradziliśmy. Na zakończenie dnia była jeszcze jedna gra, z technik, Najpierw od Dextera losowaliśmy zadanie,( typu maskowanie miejsca po ognisku, wyznaczanie północy), a następnie wypełnialiśmy je. Za każde zadanie można było dostać od 0 do 3 pkt. Kolejne zadania polegały na rywalizacji dwóch zastępów. Było to np. przeciąganie liny czy wyścig taczek. W niedzielę po pobudce (niestety kadra nie zapomniała o zmianie czasu) i śniadaniu poszliśmy na mszę św. Potem był jeszcze apel, na którym ogłoszone zostały wyniki wszystkich gier, i Hufcowy wręczył nagrody Grunwaldowi. Po tym wyruszyliśmy w trochę krótszą niż poprzednio drogę na stację i odjechaliśmy do Warszawy.

mł. Jan Grzybowski